Cóż jadąc do Grazu, kierowca zapewniał nas, że jest tam świetna stacja, z której wyjedziemy w kierunku Wiednia, niestety autostopowa była tragicznie i nie 24h. Cóż i tak serdecznie podziękowaliśmy, mamy kłopot- wszystkim polecam wysiąść na stacji wcześniejszej koło Leibnitz. Cóż na mapie zauważyłem, że do stacji przy autostradzie na trasie Włochy-Wiedeń mamy 4 kilometry... lekka próba desantu, to zły pomysł... cóż i tak mało wydaliśmy podczas tego wyjazdu, więc zrzuta na taxi za lekko ponad 10 euro... zawiozła nas do super stacji. Trzeba było jechać w kierunku Klagenfurtu, ale stacja była po stronie wiedeńskiej. Więc jesteśmy na stacji, lokalizacja polskich Tirów... jakby nam się nie udało nic przez noc złapać to o 6 byśmy jechali w kierunku Chyżne, ale cóż stoimy tak na stacji i czekamy na jakies polskie auto. I tak trafił się polski busik, który jechał do samej Polski w kierunku Krakowa. Tempo powrotu autostopowo zawrotne:)